Jeszcze do niedawna, odblokowanie smartfona za pomocą funkcji rozpoznawania twarzy było dostępne tylko dla posiadaczy telefonów z kategorii premium, co sprawiało, iż dla większości użytkowników termin ten był obcy lub kojarzył się z niepotrzebnym efekciarstwem. Teraz, za spraawą kolejnych producentów takich jak Huawei, dostęp do najnowocześniejszej technologii może mieć każdy z nas. Jak ma się to jednak do bezpieczeństwa danych przechowywanych na telefonach?
Korzystając z telefonów komórkowych przez lata, przyzwyczailiśmy się do ich odblokowania za pomocą klawiszy, czy to wstukując ich odpowiednią kombinację, wprowadzając kod PIN, czy też w erze telefonów dotykowych, rysując tylko nam znany symbol na ekranie smartfona. Od pewnego czasu, niezwykle popularne stało się odblokowywanie za pomocą rozpoznawania twarzy – początkowo większość spoglądała na tę funkcję z przymrużeniem oka, nie będąc pewnym, czy jest to bezpieczne rozwiązanie.
Co jednak bardziej istotne, niezwykle popularny trend dostępny był tylko dla posiadaczy smartfonów klasy premium, tak więc pozostała część społeczeństwa pozostawała zdystansowana do tej funkcji. Na szczęście, ku uciesze większości użytkowników, coraz więcej producentów wyposaża w taką funkcję swoje smartfony i to także te ze średniej półki cenowej.
Bezpieczny dostęp uzyskasz w mniej niż sekundę
To, co jeszcze nie tak dawno było luksusem, teraz może być codziennością. Znany doskonale na polskim rynku producent smartfonów Huawei, zdecydował się na wprowadzenie innowacyjnej oraz praktycznej technologii do swojego Huawei P20 lite. Oznacza to, że decydując się na zakup atrakcyjnie cenowego urządzenia, możemy poprawić swój komfort oraz bezpieczeństwo. Teraz wystarczy tylko, że podniesiesz ekran na wysokość twarzy, spojrzysz na niego przez mniej niż sekundę (dokładniej 800 milisekund), a natychmiast uzyskasz dostęp do telefonu.
O tym, jak bardzo poręczne i funkcjonalne jest to rozwiązanie przekonasz się już po kilku chwilach spędzonych z telefonem, kiedy jedno spojrzenie zastąpi ciąg znaków lub skomplikowany symbol, który przecież tak łatwo zapomnieć. Nie musisz także martwić się o regularną zmianę hasła z obawy o to, iż ktoś przypadkiem podejrzał twój kod – takie rozwiązania coraz częściej odchodzą do lamusa, gdyż luksus i bezpieczeństwo idą w parze, a wszystko to za sprawą najnowocześniejszych technologii.
Co ważne, urządzenia nie można odblokować za pomocą zdjęcia lub filmu przedstawiającego twarz użytkownika, a także w momencie, gdy ten ma zamknięte oczy, czyli na przykład podczas snu. Sprawia to, że Huawei P20 lite będzie skarbnicą materiałów, dostępnych tylko i wyłączenie dla ciebie, gdyż funkcja rozpoznawania twarzy w telefonie jest naprawdę wysokim standardem bezpieczeństwa, niezwykle trudnym do złamania przez hakerów. Nie musisz już przepłacać za jakość – wszystko, co najlepsze możesz mieć także w swoim smartfonie, który dostaniesz w salonie w bardzo atrakcyjnej cenie.