Możesz pożyczyć pieniądze pod zastaw samochodu – sprawdź, jak to zrobić.
Jak wziąć pożyczkę pod zastaw samochodu?
Podstawowe procedury wyglądają podobnie, jak w przypadku innych pożyczek. Zgłaszamy się do firmy pożyczkowej i wypełniamy formularz. Oczywiście możemy też zrobić to w Internecie. Najlepsze pożyczki online – jak je znaleźć? Dzięki symulacjom i specjalnym porównywarkom bez wychodzenia z domu jesteśmy w stanie przeanalizować dziesiątki propozycji i wybrać tę, która będzie nam najbardziej odpowiadać. Jeśli wybierzemy tę idealną i wypełnimy formularz, musimy poczekać na decyzję. Zazwyczaj proces przebiega bez sprawdzania BIK, BIG i KRD. Gotówkę można dostać nawet, jeśli ma się komornika. Prawdopodobieństwo więc, że decyzja będzie pozytywna, jest ogromne. Po tych formalnościach będziemy mogli podpisać umowę pożyczkową oferując jako zabezpieczenie swój samochód na wypadek problemów ze spłatą zobowiązań. Na podstawie tego dokumentu firma staje się właścicielem 51% wartości naszego pojazdu. Jednocześnie zobowiązuje się ona przenieść całość własności na nas w momencie, gdy dokonamy całkowitego zwrotu długu.
Załatwianie formalności
Pożyczka pod zastaw samochodu wiąże się z wizytą we właściwym wydziale komunikacji. Mamy na to siedem dni od daty zawarcia umowy. Musimy bowiem uczynić pożyczkodawcę współwłaścicielem samochodu i wpisać do dowodu rejestracyjnego oraz karty pojazdu. Później najlepiej wysłać pożyczkodawcy skan (ewentualnie kopię) nowego dowodu rejestracyjnego oraz zdjęcia samochodu (w tym np. zdjęcie silnika z numerem VIN czy szyby z widoczną naklejką rejestracyjną). Przy tej okazji warto wspomnieć, że mimo iż firma jest współwłaścicielem samochodu, my wciąż możemy nim jeździć, kiedy chcemy. Ile pieniędzy dostaniemy za pojazd? Najczęściej firmy oferują kredyty wartości 60-80% auta. Zdarzają się jednak i takie, które przydzielą nam pożyczkę wysokości nawet 100 tysięcy złotych! Pamiętajmy jednak, aby pożyczkę spłacać terminowo – tylko w takim przypadku nie ponosimy właściwie żadnego ryzyka i wszystko przebiega bez żadnych komplikacji. Jeśli jednak mamy wątpliwości, czy wywiążemy się ze spłaty zobowiązania w ustalonym czasie, lepiej nie ryzykować. W najgorszym wypadku grozi nam przecież utrata pojazdu. Na szczęście do tego typu sytuacji dochodzi bardzo rzadko.